wtorek, 29 lipca 2014

Wyścig z czasem

Długo nie pisałem... tra walka z czasem, a tego coraz mniej. Praca zawodowa też wymaga ostatnio większej uwagi, jedyne co zostaje to zaniedbywanie rodziny :( Mam nadzieje że te ostatnie 2 tygodnie wytrzymają.
Termin wodowania wyznaczyłem sobie na sobotę 9-go sierpnia w Trzebieży, 3 dni przed startem!!
Po kolei co działo się z moją setką od czasu ostatniego posta:

  • szpachlowanie i szlifowanie kokpitu
  • malowanie podkładem
  • malowanie farbą nawierzchniową
  • przykręcenie okuć (kosz dziobowy, relingi, półkosze rufowe itd.)
  • zamontowanie luków inspekcyjnych
  • pomalowanie masztu i bomu
  • pomalowanie płetwy balastowej i połówek ołowiu
  • wykonanie rumpla
  • wykonanie listewek do sztorcklapy zejściówki
  • zamontowanie wentylatora solarnego
  • wykonanie pilersu
  • zabezpieczenie wnętrza środkiem antygrzybicznym 
  • załatwienie silnika (suzuki 2KM)
  • nabycie przyczepki
Co pozostało do wykonania:
  • denniki !!!
  • sztorcklapa
  • polaminowanie płetwy sterowej
  • okucie masztu i bomu
  • elektryka 
  • żagle (w czwartek mam nadzieję odebrać)
  • mnóstwo drobiazgów typu: olinowanie ruchome, wymalowanie na burtach nazwy jachtu, ubezpieczenie, mocowanie balastu na przyczepie, bloczki, szekle, odbijacze, kompas, itd. itd.
Czy uda się zdążyć przed startem 12.08.2014? Zawsze są dwa uda, albo się uda albo się nie uda :)
Fotki wkrótce...