Mona już na słonej wodzie! Jest zupełnie inaczej niż przed rokiem. Nawet dzieci zadziwiająco grzeczne mimo 12 godzin w samochodzie:)
Jutro ostatnie trymowania i we wtorek lecimy :)
Mam nadzieje ze w tym roku bez niespodzianek. Najważniejsze że wyspany jestem :)
Pogoda super, nastroje również!
wczoraj zwodował się Atom, dzisiaj ja, wieczorem również Wojownik powinien być na wodzie!
czekamy na resztę setkowiczów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz