Jeszcze wczoraj kleiłem listwy nadbudówki zestawem epidian 5 + PAC, dzisiaj już epidian 5 + TFF i łamanie w łokciach :)
Temperatura nie rozpieszcza ale udało się trochę podgonić z robotą.
Wczoraj wkleiłem wzdłużniki pod pokład.
Dzisiaj udało się olistwować kokpit.
Na zewnątrz już listw nie przybędzie :)
Do "Poloneza" 100 dni - jak na razie wygląda to wszystko umiarkowanie optymistycznie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz